Nazwisko „Senna” postrzegane jest jako legenda w Formule 1, a nawet po za nią. Wczoraj, na chwilę, nazwisko Senny powróciło na kokpit bolidu Formuły 1 za sprawą testów młodego Bruno Senny, siostrzeńca legendarnego Ayrtona, który dąży do zapewnienia sobie miejsca we współczesnej F1.
„Miałem dużo zabawy i byłem zadowolony z siebie. Dzisiaj rano skupiłem się na zrobieniu wszystkiego co możliwe, aby przygotować się na swoją kolej. Słuchałem radia zespołowego, oglądałem i uczyłem się jak pracuje zespół. Byłem całkiem spokojny, ale podczas pierwszego okrążenia wyjazdowego, zdałem sobie sprawę z ważności tego momentu.”
„To jest wyjątkowa okazja, która była marzeniem mojego życia. Zespół był wspaniały i pozostawił mi odnaleźć swój poziom, ale pod koniec drugiego przejazdu za kierownicą bolidu czułem się prawie jak u siebie domu. Było mnóstwo nowych doznań podczas zmiany biegów, mocy silnika i aerodynamiki, która jest zupełnie inna niż w GP2. Potrzebuję kilku zmian ustawień, aby czuć się w pełni wygodnie w bolidzie w środę, ale ogólnie czuję się dobrze. Oczywiście podczas pełnego dnia wszystko się liczy, ale jestem bardzo zadowolony z tego co osiągnąłem dzisiaj i miejmy nadzieję, że im więcej okrążeń zrobię, tym będę szybszy. To był bardzo wspaniały dzień dla mnie i jestem niezmiernie wdzięczy Hondzie za zrealizowanie tego.”
18.11.2008 13:41
0
Ja myślałem że Bruno to siostrzeniec Ayrtona... a nie kuzyn...
18.11.2008 14:10
0
poprawilem, nigdy nie bylem dobry w relacjach miedzy rodzinnych ;-)
18.11.2008 15:01
0
ale wtopa:D
18.11.2008 15:51
0
Eh a ja po przeczytaniu newsa juz myslalem ze podpisal kontrakt :]
18.11.2008 17:26
0
Z jednej strony dobrze byłoby go zobaczyć w wyścigach, gdyż ma ma już ze 25 lat i pora na to, jednak z drugiej strony szkoda Rubensa, który raczej jeśli nie zostanie w Hondzie to nigdzie nie znajdzie miejsca i zakończy epizot w F1
18.11.2008 18:11
0
shad2pl ja też sobie tak pomyślałam, jak zobaczyłam tytuł newsa :P
18.11.2008 18:34
0
zwykle siostrzeńcy mają nazwisko swego ojca więc dochodzę do wniosku że Bruno jest z nieprawego łoża skoro wziął sobie panieńskie nazwisko matki za swoje ;D
18.11.2008 19:31
0
Scorpion: Jakby Twoja matka miała tak sławne nazwisko, to nawet będąc z prawego łoża, by Ci je dali - bo ze znanym nazwiskiem zawsze łatwiejszy start :) Ludzie słyszą, czytają "SENNA" i myśla - "Wrócił Mistrz..."
18.11.2008 20:06
0
Delite - Dokładnie to samo z Piquetem: Ludzie słyszą, czytają "Piquet" i myśla - "Wrócił Mistrz..." :-)
18.11.2008 20:36
0
Senna jeszcze nam tu do Ferrari dojdzie i wtedy ciagle on bedzie mistrzem swiata.
18.11.2008 21:05
0
Bruno Senna jest beznadziejny. Poza tym czemu nie używa nazwiska ojca, tylko rodowego matki a tym samym i stryja? Bo nie ma talentu i nazwiskiem chce się dostać do Formuły 1 ten morderca psa.
18.11.2008 22:19
0
HAHa też widziałem jak w GP2 załatwił biednego pieska....ale jakieś tam umiejętności ma, ja mu życze wszystkiego dobrego ! Talentu Ayrtona to on chyba nie posiada a jak nawet to nie wiem czy da rade go rozwinąć przed 40-tką ale zawsze to Senna heh.
19.11.2008 12:17
0
Nie ważne jaki to driver będzie - ale wzruszyć się mozna....
19.11.2008 18:45
0
Nie wiem jak jeździ młody Senna, wiem jak jeździł "stary"... co do Piqueta - no cóż - wydaje mi się, że komentarz póki co jest zbędny - może się chłopak jeszcze rozkreci ;)
20.11.2008 02:33
0
Skoczek130, dla Rubinho to raczej telenowela a nie epizod:) Senna? Niech chlopak jezdzi. Czas na zmiane pokolen w F1. Oby okazal sie lepszy od Piqueta juniora:)
20.11.2008 20:19
0
właśnie, mam nadzieję że promowanie się nazwiskiem nie skończy się tak jak dla Nelsinho...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się